Niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Wychodząc z domu, nikt nie ma pewności, że nie stanie się świadkiem jakiegoś wypadku lub sam mu nie ulegnie. Czasem kilka pierwszych minut decyduje o zdrowiu, a nawet życiu poszkodowanej osoby. Dlatego tak ważne jest, by jak największa liczba osób miała dostęp do kursu pierwszej pomocy. By były one robione już w szkołach podstawowych, a potem na każdym poziomie nauczania, również w miejscach pracy, czy podczas wakacji.
Także przyszli rodzice, czekający na narodziny swojego pierwszego dziecka powinni przejść podstawowe szkolenie, jak postępować w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia maluszka. Niejedna młoda mama była bowiem świadkiem zachłyśnięcia lub zadławienia u swojego dziecka. Sytuacja taka jest dla każdego rodzica ogromnie stresująca. I tylko wiedza, co należy zrobić, może zapobiec niepotrzebnej panice. Warto przy tym pamiętać, że podjęcie nawet najmniejszych czynności zwiększa szanse na przeżycie maluszka i uniknięcie ciężkich następstw neurologicznych.
Każdy pracownik powinien umieć ratować
Zakłady pracy, szczególnie te produkcyjne, to miejsce rozmaitych wypadków. Nawet najlepsze szkolenie BHP nie wyeliminuje ich do końca. Ale i pracownicy biurowi bywają świadkami dramatycznych chwil, podczas których minuty decydują o dalszym życiu współpracownika. Ataki padaczki, wylewy, udary czy zawały serca, chociaż nie są codziennością, to jednak się zdarzają. I tylko szybka pomoc kolegów może sprawić, że chory wyjdzie z tego prawie bez szwanku. Dlatego organizowanie szkoleń z udzielania pierwszej pomocy to dla firm nie tylko obowiązek prawny, ale również element dbałości o bezpieczeństwo pracowników oraz klientów. Każdy szef powinien mieć pewność, że w razie nagłej potrzeby, jego pracownicy będą w stanie udzielić fachowej pomocy. To umiejętność praktyczna, ale także dar, który w nagłych sytuacjach może uratować życie. Istotne więc jest, by po kursie, każdy, kto go przeszedł, był pewny swoich działań, gdy pojawi się taka konieczność. Ta umiejętność może okazać się dla kogoś w potrzebie, jedną z najważniejszych, którą posiadł ratujący. Nie wolno więc jej zaniedbywać.
Na rynku pojawiło się wiele znakomitych firm, które organizują szkolenia z zakresu ratownictwa medycznego. Odbywają się one w różnych miejscach – na terenie szkół, uczelni, przedsiębiorstw, w ośrodkach szkoleniowych, ale także w wynajętych salach budynków użyteczności publicznej, bibliotekach, a nawet w hotelach. Tak osoby prywatne, jak i firmy mają dziś w czym wybierać. Warto się zapisać i nie odwlekać tego momentu, bo umiejętności tam zdobyte mogą się przydać nawet jutro i sprawić, że jeden będzie mógł przeżyć, a drugi, go uratować.
Hotel Arche Koszary wspomaga szkoleniowców
Zarządzający, mieszczącym się w Górze Kalwarii Koszary Arche Hotelem doskonale rozumieją znaczenie właściwego przygotowania w zakresie pierwszej pomocy.
Od 2021 roku współpracują ze Stowarzyszeniem PoMocny Sztab przy realizacji projektu bezpłatnych szkoleń z pierwszej pomocy przedmedycznej. Na terenie hotelu odbywa się cyklicznie sześciogodzinne szkolenie. Jest ono podzielone na krótszą część teoretyczną i znacznie dłuższą praktyczną, która pozwala przećwiczyć najważniejsze czynności.
W trakcie całego szkolenia poruszane są tematy ważne i w życiu prywatnym, i w przypadku działania firm. Omawiane są m.in. aspekty prawne oraz dostarczane informacje, jak prawidłowo i skutecznie wezwać pomoc. W praktyce ćwiczona jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa z wykorzystaniem interaktywnych fantomów (osoby dorosłej, nastolatka oraz dziecka), obsługa defibrylatora automatycznego (AED), układanie poszkodowanego w pozycji bezpiecznej. Pokazywane jest, co robić w przypadku zadławienia u dorosłych i dzieci, zawału, udaru, cukrzycy, oparzenia, rany, krwotoku itd. Oczywiście każdy kursant musi to powtórzyć w praktyce.
Komercyjnie
Koszary Arche Hotel to także wspaniale miejsce do organizowania komercyjnych czy firmowych szkoleń z zakresu pierwszej pomocy. 3-gwiazdkowy hotel mieszczący się w zabytkowym, XIX-wiecznym budynku dawnych koszar. Dysponuje on obecnie 82 pokojami. Jest utrzymany w loftowym stylu z zachowaniem oryginalnych elementów przedwojennych koszar, łącząc nowoczesność z przeszłością.
Mieści się tu też, prowadzona przez ludzi z pasją, restauracja Kantyna. Dania autorskiej, nagrodzonej Orłami Gastronomii kuchni Magdaleny Kulas, na pewno nikogo nie rozczarują.
Najważniejsze jest jednak, że hotel dysponuje przestrzenią, która pozwala profesjonalnie przeprowadzić szkolenia dla grupy do 70-80 osób.
Każdy, kto chce przeszkolić swoją załogę, czy zorganizować kurs powinien wziąć pod uwagę to miejsce, oddalone zaledwie 25 km od stolicy i położone w sąsiedztwie lasów chojnowskich. Szczególnie gdy szkolenie jest dwudniowe, połączone na przykład z wyprawami na łono natury i nauką udzielania pierwszej pomocy w terenie. Oczywiście można to powiązać z firmowym wyjazdem integracyjnym.